woman sitting while showing heart sign hands
Przemyślenia/ ciekawostki

Miłość

A może dziś zacznijmy od miłości?

Odnajdźmy w sobie te magiczne światło, co rozświetla całe życie.

Dlaczego słowo miłość dziś podważamy? Jakby znaczyła coś złego, choć wciąż jej szukamy…

Myślę, że to wszystko przez błędne myślenie, które niestety jest zbyt rozpowszechniane.

Pamiętajmy jednak, że to prawdziwe uczucie, samo w sobie jest piękne i nieskazitelne.

Miłość

To nie lekceważenie i brak szacunku. To nie zdrada i rany zadawane przez innych. Miłość nie ma nic wspólnego z cierpieniem, które ktoś Ci zadał. Niby tak oczywiste, a jak bardzo mylone.

Gdy odnajdziesz prawdziwą miłość, nie ma miejsca na kłamstwa. Nie ma miejsca na podłe zachowania. To uczucie jest odzwierciedleniem wszelkiego dobra jakie tylko może istnieć.

Rozświetla najciemniejsze strony naszej duszy, wskazując drogę do wyjścia. Patrząc miłością na innych już nie widzisz zgryźliwości i wrogości. Włączasz współczucie na ból innych, którzy swym wrogim nastawieniem próbują się bronić przed złem, które ich spotkało.

Złamane serca

To nie miłość, tylko jej brak. Tak wielu ludzi uważa, że cierpi przez nieodwzajemnioną miłość lecz czy na pewno to powoduję ich cierpienie? Miłość jest piękna i szlachetna. Wznosi serca ku lepszemu i wzmacnia najlepsze nasze cechy. Kto ją odnalazł wie jak błędne było jego myślenie wcześniej. Ten zaś kto szuka, wierzy i wątpi na zmianę.

Dlaczego?

Bo pragnie czuć to wspaniałe uczucie, ale wyczekiwanie i wypatrywanie go na każdym kroku męczy, więc pojawia się zwątpienie i zawód. Podważanie jego istnienia. Choć powodem, dla którego tak je odsuwa od siebie jest brak zaufania i gotowości. Nie wystarczy powiedzieć, że jest się gotowym i „chcę”. To tak nie działa. Znajdziesz miłość wtedy, gdy odnajdziesz drogę do siebie.

Droga do własnego serca.

Jest najważniejszą z dróg jakie trzeba pokonać. Dopóki nie poznasz kim naprawdę jesteś, nie będziesz wiedzieć co dla Ciebie jest dobre. Nawet, gdy myślisz, że wiesz. To właśnie powód zawodu, bólu i rozpaczy… Nie znając siebie podejmujesz błędne decyzję, wiążesz się z niewłaściwymi ludźmi, którzy sami są zagubieni w swoim życiu. Jak dwie takie osoby mogą stworzyć coś dobrego?

Niektórym się udaję, lecz tylko dlatego, że ufają. I wspólnymi siłami i zaangażowaniem wspierają się wzajemnie w szukaniu tego kim są. Innym się nie udaję, ponieważ ich cele, pragnienia i chęci są tak różne, że w trakcie procesu poznawania siebie zdają sobie sprawę, że to nie ich droga.

I wtedy zaczyna się żal.

Zaczyna się rozpacz i gorycz, która oddala miłość i dobro zastępując je bólem i cierpieniem. Chcąc nie chcąc stawiamy siebie w trudnej sytuacji oddalającej nas od celu. A przecież biorąc pod uwagę wszelkie trudności doświadczane przez człowieka wiadomo jest, że najpierw musi sprostać najważniejszemu – sobie. Swoim lękom i obawom, które powstały w trakcie dorastania. Swojemu cierpieniu, które zakopał głęboko, bo kiedyś został zraniony. Najpierw trzeba odkopać i zrozumieć to co nas dotyka, a czego unikamy. Pogodzić się z tym co było i wybaczyć sobie, i innym. Spojrzeć na zdarzenia z przeszłości jako człowiek dorosły.

Zrozumieć sytuację.

Z teraźniejszej pozycji i wziąć odpowiedzialność za siebie i przyszłość. Zaakceptować siebie w każdej postaci. Podjąć się wyzwania i przełamać strach, który sieje spustoszenie w naszej duszy. Zrozumieć kim się jest i czego się chcę w rzeczywistości. A to zadzieję się tylko wtedy, kiedy podejmiesz się wejścia na nową drogę, która jest procesem Twojego rozwoju.

Nic tak nie wyzwala jak nauka siebie samego. Dochodzenie metodą prób i błędów do tego co jest dla nas naprawdę ważne. Podejmij wyzwanie.

Zdobądź się na odwagę i płyń z prądem. Przestań wątpić, zacznij wierzyć lecz nie ślepo w głupi los. Rozważ swoje zdolności, cechy i zgodnie ze sobą podejmuj wyzwania, które kiedyś oddalał od Ciebie strach. A gdy sytuacja stanie się napięta, nie uciekaj. Zostań. Weź głęboki oddech i staw jej czoło. Spróbuj ugryźć z innej strony. Znajdź najlepsze rozwiązanie.

Trudności.

Nie skupiaj się na trudnościach tylko na rozwiązaniach. Gdy zaufasz sobie i dasz odpowiednią ilość czasu, nie panikując – znajdziesz najlepsze rozwiązanie.

I tak krok za krokiem podejmując się kolejnych wyzwań zgodnych z Tobą, przezwyciężysz kryjący się w Tobie strach. Odnajdziesz moc, która pokieruję Cię w najlepszym dla Ciebie kierunku.

Odnajdziesz siebie.

W tej drodze, na którą wstąpisz odnajdziesz po kawałku każdą cząstkę siebie, którą zagubiłaś dorastając. I tak o to będziesz odnajdywać siebie na nowo… Stworzysz siebie taką jaką naprawdę jesteś. Poczujesz całą sobą, że – tak – nareszcie wiesz kim jesteś i kim chcesz być.

A potem ujrzysz czym jest prawdziwa miłość. Gdy będziesz już gotowa.

I to będzie niesamowite uczucie!

Mieszkanka pięknych Mazur. Obecnie pracuję w Wyższej Szkole Bezpieczeństwa w Giżycku. Ukończyłam Psychologię Biznesu i Przywództwa na AEH w Warszawie. Od wielu lat interesuję się psychologią i rozwojem osobistym. Chcę podzielić się wiedzą, doświadczeniem i przemyśleniami, które mam nadzieję wpłyną pozytywnie na innych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *