Teoria cebulowa szczęścia

Dobrostan psychiczny oraz jego rola w naszym życiu.

Poczucie szczęścia jest dla każdej z nas naprawdę ważne. Chcemy nie tylko czuć się docenione, szanowane i kochane. Chcemy czuć pełnie szczęścia w dniu codziennym. Tylko czy potrafimy czuć się szczęśliwe każdego dnia? Czerpać radość z małych rzeczy, które mają miejsce w naszym życiu? Na „szczęście” składa się wiele rzeczy i mniemam, że będą one różnić się w jakimś stopniu u każdej z nas 🙂

Dobrostan psychiczny jest na tyle ważny i doceniany, że zostało w tym temacie przeprowadzone wiele badań. Na początku ekonomiści wiązali szczęścia ze statusem, zamożnością ponieważ ludzie jak wiadomo chcą żyć jak najlepiej, a pieniądze pozwalają na lepsze życie. Wydawałoby się to oczywiste, ale…

Jak mówi paradoks Richarda Easterlina, ludzie zamożniejsi są szczęśliwsi, o tyle wzrost dochodów ludzi i społeczeństw nie zwiększa wcale ich poczucia szczęścia. Ów paradoks zrodził wiele pytań w późniejszych latach. Korelacja między zamożnością, a dobrostanem psychicznym nie rozstrzyga kierunku zależności.

Co ciekawe Cebulowa teoria szczęścia J. Czapińskiego zakłada, że ogólny dobrostan psychiczny, tak jak mierzony on jest w większości prac z zakresu ekonomii szczęścia dotyczy (głównie) trzech warstw: ogólne zadowolenie z życia, poczucie szczęścia, i co najważniejsze woli życia. Oczywiście są wzięte pod uwagę również inne zmienne, ale nie będę zanudzać 🙂

Wola życia jest najgłębszą z warstw, i moim zdaniem najważniejszą. To ona motywuję nas do podejmowania decyzji o zmianach i pobudza do działania. Jest dla nas takim „motorem” nie pozwalającym się poddawać w ciężkich chwilach. Określa poziom naszego szczęścia , który u każdej osoby jest inny…. Zostało to uwarunkowane genetycznie. Dobrostan subiektywny, warstwa pośrednia odpowiada za świadome odbieranie szczęścia. Satysfakcja cząstkowa jest zewnętrzną warstwą i niestabilną ponieważ mają na nią wpływ przelotne wzloty i upadki.

Według tej teorii człowiek jest w stanie wrócić do swojej równowagi nawet po największym kryzysie. Jednak pamiętajmy, że zależy to od tego jaki poziom mamy woli życia. Uważam, że badania ( Czapiński 2012:59), dobrze obrazują co jest dla nas ważne. Na pierwszym miejscu zostało umieszczone zdrowie: 64%, potem udane małżeństwo 53%, dzieci 48%, praca 31%, dopiero na piątym miejscu widnieją pieniądze. Zatem…. gołym okiem widać co gwarantuję nam szczęście 🙂

Sprawdza się to w naszym życiu codziennym ponieważ będąc zdrowym i mając wsparcie bliskiej osoby jesteśmy bardziej pozytywnie nastawieni do życia, nadchodzących zmian. Możemy pozwolić sobie na więcej. Oczywiście dla każdej osoby zdrowie jest bardzo ważne, a jeśli chodzi o kolejne kwestię małżeństwa czy dzieci są one indywidualne, dla jednej osoby po zdrowiu ważna jest wspaniała praca, która na tym etapie jego życia jest najważniejsza, dla drugiej dzieci i to może się zmieniać w różnym stopniu naszego życia.

Choć wymienione kwestie pokazują co jest dla nas ważne, co się najbardziej liczy w naszym dobrostanie uwzględniajmy indywidualność każdej osoby. Oczywiste jest również, że gdy zdarza się wyjątkowa sytuacja, w której nastąpi znaczny spadek dochodu, a nie byliśmy przygotowani i nie mamy zasobów finansowych może się to odbić na naszym poczuciu szczęścia. Są to jednak sytuację sporadyczne.

Biorąc pod uwagę życie codzienne bez takich zdarzeń mamy ogólne pojęcie o naszym dobrostanie psychicznym na co dzień. Czy czujecie się szczęśliwe? Co sprawia, że uśmiechacie się do siebie? Do świata?

Ja od dłuższego czasu zwracam uwagę na moje otoczenie, ale nie mijanie wszystkiego po prostu, a dostrzeganie rzeczywistego piękna, spokoju, natury, cieszy mnie pogoda- jaka by nie była 🙂

Cieszy mnie przytulanie dzieci bez pośpiechu, a także to, że gdy nauczyłam się zwalniać, dostrzegam więcej piękna wokół siebie. Mamy tak niezwykłe życie, aż chcę się naprawdę żyć.

Podzielcie się swoimi refleksjami:)

Pozdrawiam serdecznie.