notebook
Rozwój osobisty

Odwlekanie

Od Nowego roku rzucam palenie…

Od poniedziałku przechodzę na dietę…

Od kolejnego miesiąca zaczynam regularnie ćwiczyć…

Są to jedne z najbardziej znanych postanowień, które sobie zakładamy…

Oczywiście jest ich znacznie więcej bądź czymś się różnią. W dużej mierze zakładamy, że od wyznaczonego przez siebie dnia (terminu) coś w swoim życiu zmienimy, poprawimy, jak sądzimy- na lepsze dla nas. Mają miejsce również sytuację, w których to stwierdzamy, że zrobimy coś jutro, dokończymy za tydzień… i tak czas płynie… a my jeszcze się za to nie zabraliśmy bo… „coś”.

Nałogowe odkładanie wszystkiego na później nazywane inaczej prokrastynacją często utrudnia nam wprowadzanie wielu zmian, o których często myślimy. Odraczamy rzeczy, działania, których wykonanie nie wiążę się z natychmiastową gratyfikacją. Na efekty trzeba poczekać. Co ciekawe, jest to nałóg, który może dotyczyć różnych dziedzin życia.

Czy mając świadomość, że ten problem nas dotyczy możemy coś z tym zrobić?

Oczywiście, nawet powinniśmy.

Zjawisko prokrastynacji zachodzi głównie w dziedzinach, które są dla nas niewygodne. Odwlekamy działania, które w jakiś sposób powodują u nas brak komfortu, zdajemy sobie sprawę, że będzie wymagało to od nas wysiłku i samozaparcia. Nawet insynuując, że zapomnieliśmy o czymś lub naprawdę to nie był dobry moment, tak naprawdę świadomie decydujemy o zaniechaniu danego postanowienia. Czasem takie zaniechanie może wydawać się dla nas chwilową nagrodą, jednak bądź co bądź w rzeczywistości odwlekamy poprawę jakości którejś z dziedzin naszego życia. Łudzimy się, że przełożenie rozpoczęcia danego działania będzie dla nas lepsze. Pamiętajmy jednak, że nasze ego lubi sobie ułatwiać wszystko i dąży do tego byśmy tkwili w tym co znane.

Prokrastynacja jednak nigdy nikomu nie służy tak naprawdę. I choć w pewnych momentach wolimy tego nie przyznawać to doskonale sobie zdajemy z tego sprawę.

Dlaczego więc odwlekamy pewne rzeczy? Dlaczego zmieniamy termin lub nie zaczynamy wcale danego działania?

Między innymi powodem jest stres, który jak w wielu kwestiach towarzyszy nam w momentach, które są oznaką zmiany, czegoś nowego, nieznanego, jak i również świadomość włożenia wysiłku w te działanie. Pojawia się lęk, obawa czy wykonamy to, co postanowiliśmy jak należy, w terminie, czy będziemy skrupulatni.

Odwlekanie dotyczy również codziennych rzeczy takich jak: gotowanie, sprzątanie czy załatwianie spraw urzędowych.

Weźmy pod uwagę np. sprawy urzędowe… często urząd kojarzy nam się niezbyt przyjemnie, kolejki, niemiła Pani urzędniczka, czekanie…

Na samą myśl aż nam się nie chcę. Jednak wiemy, że trzeba sprawę załatwić ponieważ mamy na to określony czas. I często odwlekamy to aż do ostatniej chwili żeby w miarę możliwości jak najbardziej oddalić ten nieprzyjemny moment.

Według psychologów przyczyna często wiąże się z dzieciństwem, wymagającymi rodzicami i wygórowanymi oczekiwaniami. W dorosłości osoby odwlekają wiele czynności czy obowiązków ponieważ w tym momencie to co zrobią i jak, zależy od nich. Pokazują w ten sposób swoją „władze”.

Prokrastynacja wiązać się może także z lękiem przed porażką. Lepiej coś odwlec niż zawieść, nie wykonać w odpowiedni sposób. Może wiązać się również z odwrotnością, mianowicie strach przed sukcesem i zwiększeniem oczekiwań/ obowiązków. Dlatego taka osoba woli tego uniknąć.

Zdarzyło się Wam, że szukając pracy obawialiście się, że ktoś zadzwoni? Zaprosi Was  na rozmowę?

Strach przed tym czy podołamy danym obowiązkom jest na pozór powszechny.

Nałóg odwlekania może mieć też związek z lękiem przed samotnością, prokrastynator chcę odczuwać wsparcie czy pomoc grupy.

Choć prokrastynacja daję chwilową ulgę przed podjęciem działania, zawsze niesie ze sobą trudne emocje powodujące między innymi wyrzuty sumienia czy lęk.

Warto zainterweniować i zwalczyć ten nałóg ponieważ stres z nim związany może powodować nie tylko przygnębienie, ale prowadzić nawet do depresji czy nerwicy.

Jeśli ten problem Cię dotyczy i masz świadomość jakie szkody dla Ciebie niesie wsłuchaj się w siebie. Zwróć uwagę kiedy najczęściej stosujesz wymówki? Dlaczego? Jakie emocje wtedy Ci towarzyszą? Możesz zapisać to na kartce. Poczuj co się w Tobie dzieję, co Cię blokuję przed podjęciem danego działania. Postaraj się zrozumieć swoje obawy i zwróć uwagę czego one dotyczą, z czym się wiążą. Skoncentruj się na tym jak zacząć zmianę, i zamiast myśleć o braku natychmiastowej nagrody, skup uwagę na zmianie samej w sobie. Zadbaj o równowagę, która jest bardzo istota w codziennym życiu. Możesz stworzyć listę zadań/ postanowień jednak pamiętaj aby nie brać na siebie zbyt wiele. Często jest tak, że zaczynając mamy masę motywacji i wypisujemy całą listę- czego to my nie zrobimy.. Nie rób tak. Często jest to powód powrotu do nałogu odwlekania. Spadek motywacji czy natłok innych spraw, które akurat nam wpadną dodatkowo mogą spowodować, że stres weźmie górę i zaczniesz znów rezygnować i odwlekać… Przemyśl dobrze swoje cele, wybierz na początek jedną bądź dwie rzeczy, od których chcesz zacząć i działaj. Bez pośpiechu i wygórowanych wymagań. Mierz siły na zamiary ponieważ nawet najmniejsze efekty są źródłem Twojej pracy i mobilizacji. Nie porównuj swoich osiągnięć do osiągnięć innych osób ponieważ może to spowodować rezygnację z celu i poczucie zawodu albowiem zawsze znajdzie się ktoś komu zmiany przyjdą łatwiej, szybciej… innym osobom potrzeba więcej czasu. Niestety zbyt często porównujemy się właśnie do tych osób, którym zmiana przyszła łatwiej.

Nie tędy droga…

Nie przekreślaj swoich osiągnięć tylko dlatego, że komuś poszło coś sprawniej. Nie znamy dokładnie czasu, od którego ktoś zaczął, ani który raz z kolei podchodził do zmiany, jak i wielu innych czynników mających wpływ na przebieg ich działania. Porównując siebie często sami sobie szkodzimy. Dlatego obserwuj siebie. Wsłuchuj się w siebie i w chwilach zwątpienia wracaj do momentu (powodu), który popchnął Cię ku podjęciu się tej zmiany.

Dbaj o siebie i dla siebie ponieważ to od nas wszystko się zaczyna.

Pozdrawiam serdecznie.

Mieszkanka pięknych Mazur. Obecnie pracuję w Wyższej Szkole Bezpieczeństwa w Giżycku. Ukończyłam Psychologię Biznesu i Przywództwa na AEH w Warszawie. Od wielu lat interesuję się psychologią i rozwojem osobistym. Chcę podzielić się wiedzą, doświadczeniem i przemyśleniami, które mam nadzieję wpłyną pozytywnie na innych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *