cheerful young woman screaming into megaphone
Rozwój osobisty

Komunikacja

Rozmowa.

Wymiana informacji między ludźmi.

Słowa, gesty, dźwięki czy obrazy… Wszystko składa się w całość podczas komunikowania się z innymi.

A jak wiadomo słowa mają ogromną moc. Mogą zranić bardziej niż fizyczne uderzenie, ale mogą też sprawić, że nasz świat nabierze więcej kolorów. W zależności od grupy docelowej z jaką akurat mamy styczność nasza komunikacja bardzo się zmienia. Modyfikujemy wszystkie dostępne elementy dostosowując je do odbiorców.

Potrafimy być elokwentni, gdy wymaga tego sytuacja i prości w swych wypowiedziach.

Chciałam jednak poruszyć temat komunikacji w sytuacjach, gdy wiąże się ona z różnymi emocjami ponieważ zwykła pogawędka, udzielenie informacji do osób neutralnych nie powoduję w nas spięć i niesnasek. Jednak jeśli chodzi o naszych bliskich, na których nam zależy, czy pracodawcę, u którego trzeba się wykazać, a nam bardzo zależy… tutaj już bywa różnie.

Myślę, że wtedy najbardziej udziela nam się strach przed stanięciem twarzą w twarz z tą osobą. Zależy nam. Z jednej strony nie chcemy być odebrani negatywnie i ciężko nam znaleźć odpowiednie słowa, , a z drugiej strony czujemy w sobie rosnącą złość… na tą osobę, na siebie…. Analizujemy w głowie wszystkie możliwe scenki, które mogły by mieć miejsce, chcielibyśmy wyrzucić z siebie to co nam leży na sercu… to co myślimy i uważamy.

Strach ma wielkie oczy,

Brak odpowiedniej komunikacji potrafi bardzo skomplikować nam nawet najprostsze rzeczy, prawda?

Boimy się, że zostaniemy zwolnieni, ale jeśli jesteśmy niedoceniani i nie możemy otwarcie podejmować dyskusji w miejscu pracy, udzielać się i wyrażać własnego zdania, które może mieć pozytywny wpływ na rozwój firmy ponieważ w efekcie zostaniemy uciszeni czy zignorowani, to może nie jest to dla nas odpowiednie miejsce pracy…?

Boimy się, że rodzina nie zrozumie podjętej decyzji, ale jeśli nas kochają to nawet nie rozumiejąc uszanują i będą wspierać. Jeśli nie… to co to za bliscy, którzy podkopują Twoją wartość czy pomysły na życie, które Cię uszczęśliwią.

Boimy się, że znajomi, przyjaciele odejdą, gdy z czymś się nie zgodzimy lub odmówimy wzięcia w czymś udziału, czy odmówimy pomocy bo naprawdę nie możemy przełożyć własnych spraw. Jednak prawdziwy przyjaciel Cię nie wykorzysta. Zrozumie, a nawet jeśli nie do końca zrozumie to będzie przy Tobie i sam będzie miał możliwość przekonania się jak to na Ciebie wpłynęło, czym się okazało, po prostu będzie dalej w Twoim życiu.

Życie jest piękne

I zbyt krótkie byśmy ciągle tylko w głowie rozmawiali o swoich poglądach i potrzebach. Czasem warto iść za ciosem, zmienić pracę, ograniczyć znajomych i poznać nowych, a rodzinie dać czas żeby mogli się oswoić i zobaczyć Twoje szczęście.

Czasem odnajdujemy rodzinę w całkiem „obcej” skórze…

Najważniejsze to otaczać się ludźmi, dla których jesteśmy ważni tacy jacy jesteśmy naprawdę. To niesamowite wsparcie mieć wokół siebie ludzi, którzy mimo nawet zupełnie innych charakterów są otwarci i razem potrafią stworzyć wspaniałe towarzystwo.

Ile czasu, lat możesz jeszcze tracić na strach? Na milczenie? Na wpychaniu swoich potrzeb i marzeń jeszcze głębiej do szafy.

Mało tego… a co jeśli okaże się, że te osoby zrozumieją? Uznają, że masz fajne pomysły i powinnaś zaryzykować.

Podpowiedzą co jeszcze jest warte Twojej uwagi. Dadzą Ci wsparcie i zaangażują się.

Stworzą możliwości rozwoju, w których nie będziesz sama.

Czy brzmi to zbyt pięknie żeby było prawdziwe? Czy strach nie pozwala Ci dopuszczać pozytywnego zakończenia?

A może boisz się nie tyle niezrozumienia co opuszczenia?

Emocji jest cała gama… jednak jeśli czujesz i wiesz, że coś jest dla Ciebie, sięgaj po to.

Bo zasługujesz na wszystko co najlepsze.

Przełam strach i MÓW.

Rozmawiaj o swoich uczuciach, emocjach, pomysłach, rozwiązaniach.

Masz prawo mieć swoje zdanie i masz prawo wypowiadać je na głos.

Masz prawo wyznaczać granice, jeśli czujesz się wykorzystana czy przytłoczona.

Nikt nie ma i nie powinien mieć nad Tobą władzy poza Tobą samą.

To zdrowy egoizm myśleć o własnym dobru.

Nawet podczas luźnej rozmowy nie musisz przemilczać swojej opinii ponieważ ma ona znaczenie, dla Ciebie, ale również dla kogoś kto być może myśli tak jak Ty i również nie wypowiada tego na głos.

Brak odpowiedniej komunikacji często doprowadza do nieporozumień, a czasem wielu z nich naprawdę można uniknąć. Tylko przez to, że się boimy reakcji innych osób odbieramy sobie szansę. Może ktoś mieć inne zdanie, nie zgodzić się z Tobą, mieć ku temu własne argumenty. Pamiętaj jednak, że to nie oznacza, że tylko on ma rację. Możesz też spotkać się ze zrozumieniem Twojego poglądu, ale i tak nie zmieni to zdania drugiej strony. I to jest okej.

Ważna jest otwartość.

Nie zamykanie się na to, że tylko ja mam rację lub odwrotnie- moje zdanie nic nie znaczy więc przemilczę.

Z braku odpowiedniej komunikacji często też dochodzi do kłótni, nie dlatego, że ktoś nie chcę kompromisu, ale dlatego, że zamiast powiedzieć, że naprawdę nie ma na coś ochoty milczy, a druga osoba uznaję, że podziela jej zdanie.

Dlaczego tak trudno nam rozmawiać? Dlaczego to co powinno być najłatwiejsze dla wielu sprawia tyle trudności…

Skąd bierze się ten strach przed kłótnią, niezrozumieniem, utratą kogoś, wyśmianiem…

Można doszukiwać się powodów w naszym wychowaniu, doświadczeniu, które przełożyło się na poczucie własnej wartości, a te zaś jeśli jest zbyt niskie odbiera nam często odwagę do życia i bycia sobą. Odbiera lub utrudnia drogę do samopoznania, spełniania marzeń, wprowadzania zmian.

Wpajany od dziecka szacunek do innych plus do tego dysfunkcyjni bądź zbyt surowi rodzice (czasem życiowy partner), których zdanie jest najważniejsze, a Ty bez prawa głosu bo jesteś tylko dzieckiem, to koktajl nie ułatwiający rozwoju w kierunku prawidłowej komunikacji, której koniec końców musisz później uczyć się w dorosłym życiu.

Pamiętaj Twoje słowa mają znaczenie, a komunikacja to podstawa.

(I oczywiście praca na poczuciem własnej wartości)

Dlatego jeśli czujesz, że poniekąd temat dotyczy również Ciebie, zastanów się jak chcesz żeby dalej wyglądało Twoje życie… jaki jest Twój powód przemilczania, a może nie masz z tym problemu lub już sobie z tym poradziłaś i możesz podzielić się swoim doświadczeniem z innymi? Będzie mi ogromnie miło usłyszeć Twoje zdanie.

Pozdrawiam

Mieszkanka pięknych Mazur. Obecnie pracuję w Wyższej Szkole Bezpieczeństwa w Giżycku. Ukończyłam Psychologię Biznesu i Przywództwa na AEH w Warszawie. Od wielu lat interesuję się psychologią i rozwojem osobistym. Chcę podzielić się wiedzą, doświadczeniem i przemyśleniami, które mam nadzieję wpłyną pozytywnie na innych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *